Archiwum bloga onpoint.pl

Konta czasu pracy – rewolucja w polskim prawie pracy?

Indywidualne konto czasu pracy to forma elastycznego czasu pracy. W takim rozwiązaniu, jeśli pracownik pracuje ponad standardowe 8 godzin dziennie jego nadwyżki są gromadzone na osobistym koncie i może je wykorzystać w przyszłości. Jeśli pracuje mniej – musi pracodawcy oddać godziny, których nie wypracował w określonym czasie. Co ważne, nie ma tu mowy o wypłacie nadgodzin.

Konto czasu pracy funkcjonuje analogicznie do konta bankowego, możemy na nim odkładać nasz kapitał: czas lub debetować konto – odbierać jeszcze nie wypracowane nadgodziny. Wszystko oczywiście w pewnych granicach. I właśnie w odpowiednim ustaleniu tych granic tkwi przysłowiowy diabeł. Jeśli granica odłożonych nadgodzin jest ustalona zbyt nisko, pracownik może nie mieć czasu ich odebrać. Ważne zatem by umowa konta czasu pracy regulowała granicę skumulowanych nadgodzin na poziomie uwzględniającym specyfikę czasu pracy przedsiębiorstwa i zapewniała wypłatę nadgodzin po jej przekroczeniu. W przeciwnym razie nadgodziny mogą przepadać.Przy stosowaniu takiego systemu czasu pracy rozszerzamy dotychczasowe możliwości zarówno po stronie pracodawcy jak i pracownika.

  • Pracownik ma zagwarantowane stałe wynagrodzenie bez względu na przepracowany czas pracy
  • Pracownik jest narażony na dużą wahliwość i nieprzewidywalność czasu pracy. Dziś pracuje 4h jutro 12h
  • Pracodawca jest w stanie dostosować czas pracy do panującej koniunktury na rynku
  • Nie ma płatnych nadgodzin, przy prawidłowo ustawionych granicach czasu pracy

Konta czasu pracy w Europie są najbardziej popularne w Niemczech. Średnio co drugi pracodawca stosuje takie rozwiązanie.
Niemcy stosują również konto długotrwałe, które pozwala gromadzić godziny, by później wybrać je na urlop. Umożliwia ono również szybsze przejście na emeryturę.

W Polsce rekomendacja umożliwienia stosowania indywidualnych kont czasu pracy znalazła się w najnowszej edycji „Raportu o pracy”, przygotowanego przez Pracodawców RP.  Autorzy dokumentu doszli do wniosku, że przepisy działu szóstego Kodeksu pracy (regulujące kwestie czasu pracy) utrudniają życie przedsiębiorcom. Ich zdaniem paragrafy powinny dopuszczać większą elastyczność. I temu właśnie służyć miałyby m.in. konta czasu pracy.=

Związki zawodowe w Polsce nie patrzą entuzjastycznie na proponowane zmiany. Przedstawiciele związków mówią, że są świadomi konieczności wypracowania nowych elastycznych rozwiązań, nie mniej wg nich konta czasu pracy mogą nadmiernie obciążać pracowników. Jeśli dojdzie do konieczności pracy po 12h przez np. obojga rodziców wychowujących małoletnie dziecko czy osoby w starszym wieku. Związkowcy wskazują, że nie elastyczność czasu pracy jest panaceum na problemy współczesnego rynku pracy.
Trudno przesądzać jakie rozwiązanie zostanie ostatecznie przyjęte. Wszytko wskazuje jednak na to, że reguły rządzące czasem pracy w Polsce będą dalej uelastyczniane.