Archiwum bloga onpoint.pl

Cenne dane

W trakcie swojej pracy codziennie uzyskujesz dostęp do dziesiątek, setek danych. Czy wiesz, jaka jest ich wartość? Dane, które trafią w niepowołane ręce, mogą zostać wykorzystane na wiele sposobów – w większości przypadków, niestety, na szkodę ich właścicieli. Poznaj trzy najpopularniejsze metody, jakie wykorzystują złodzieje danych i przekonaj się, dlaczego tak ważna jest ich ochrona.

Na ofertę pracy i przelew weryfikacyjny

“Dam pracę w branży marketingowej – CV i krótki list motywacyjny proszę kierować na adres e-mail. Pozdrawiam.”

Takie, lub nieco tylko mniej lakoniczne ogłoszenia, znaleźć można w Internecie, na popularnych portalach z ogłoszeniami o pracę. Osoba, która postanowi aplikować na stanowisko, w odpowiedzi dostaje poważnie wyglądającą wiadomość o “procedurze weryfikacyjnej”. Może ona wyglądać w ten sposób:

“Witam, na początek prosiłabym o wypełnienie poniższych pól: imię (imiona) i nazwisko, imiona rodziców oraz nazwisko panieńskie matki, data urodzenia, obywatelstwo, numer ewidencji (PESEL), numer identyfikacji podatkowej (NIP), adres zameldowania, oświadczam, że dane (…) zgodne z dowodem osobistym seria (…), numer (…), wydanym przez (). Proszę również podać datę ważności dokumentu”.

W tej lub następnej wiadomości pojawia się też prośba o numer telefonu i konta bankowego, z którego zrobi tzw. przelew identyfikacyjny w wysokości 1 zł. Tego typu prośby powinny być głośnym sygnałem ostrzegawczym – uwaga, oszust!

Już podanie obcej osobie wszystkich danych z dowodu osobistego stwarza ryzyko, ale przelanie nawet drobnej kwoty ze swojego konta na rachunek w innym banku zazwyczaj prowadzi do poważnych konsekwencji. Dlaczego?

Jest to przelew identyfikacyjny, który służy do potwierdzenia tożsamości podczas zakładania konta przez Internet. W kilkunastu bankach za pomocą prostej procedury można założyć konto – wystarczą do tego wyłącznie dane z dowodu oraz weryfikacja za pomocą przelewu z innego rachunku. Porównanie danych z dokumentu tożsamości i innego banku to wszystko, czego potrzeba do automatycznego założenia konta. A dokładnie te informacje wydobywa za pomocą swojego sposobu internetowy oszust.

Stąd już tylko krok do wyłudzania na fałszywe dane i konta “chwilówek” w firmach, które oferują szybkie pożyczki aż do 1000zł – a takich firm może być nawet kilkanaście.

Większym zagrożeniem są wyłudzenia kredytów bankowych – banki dają pożyczki online, ale najpierw konto musi wykazywać obrót. Dlatego oszuści przez pewien czas dokonują fałszywych operacji budując wizerunek prawdziwego, solidnego klienta: robią przelewy, wpłacają i wypłacają pieniądze. Gdy zdobędą zaufanie instytucji bankowej składają wniosek o duży kredyt.

Na kuriera

Ile dokumentów podpisujesz odruchowo? Ankiety, petycje, potwierdzenia, które podtyka Ci kurier? Zakupy w Internecie są coraz popularniejsze, a odbiór zazwyczaj trzeba pokwitować. Ale trzeba uważać, co się podpisuje, bo nieświadomie można zaufać oszustowi. Zdarza się bowiem, że kurier pracujący w firmie przewozowej w nielegalny sposób dorabia sobie oszukując swoich klientów. Robią to pomagając w popełnianiu przestępstw – podtykając fałszywe umowy z bankiem i licząc na to, że osoba odbierająca paczkę nie zwróci uwagi na to, co podpisuje. Pozyskanie pozostałych, potrzebnych do oszustwa danych nie jest trudne – dokumenty trafiają na czarny rynek zgubione, wykradzione przez kieszonkowca czy włamywacza, lub… gdy wyciekną z baz danych.

Z kolei młodzi ludzie często sami, nieświadomie, wystawiają się na kradzież danych osobowych, na popularnych portalach społecznościowych umieszczając “selfie” z nowym dowodem czy prawem jazdy.

Na kolekcjonera

Kolekcjonować można znaczki, porcelanę i…dowody osobiste. Już za kilkaset złotych w sieci można kupić “dowód kolekcjonerski” – jedynie naklejka (którą można bez problemu odkleić) odróżnia fałszywe dokumenty od prawdziwych. Dysponując danymi z naszego dowodu osobistego oszust może wyrobić taką kopię naszego dokumentu tożsamości, a następnie posłużyć się nim aby wynająć mieszkanie, zaciągnąć kredyt czy wziąć pożyczkę.

Oszuści posługują się tego typu podróbkami również do wyłudzeń w serwisach aukcyjnych, na których wystawiają fikcyjne towary w atrakcyjnych cenach. Oczywiście po wpłacie pieniędzy na podany rachunek przedmiot nigdy nie jest wysyłany.

To właśnie te trzy sposoby są najczęściej wykorzystywanym przez oszustów sposobem na wykradnięcie i wykorzystanie danych osobowych. Pamiętaj, że nasi klienci ufają w bezpieczeństwo ich danych osobowych – dokładamy wszelkich starań, aby faktycznie tak było. Bezpieczeństwo danych osobowych jest jedną z naszych nadrzędnych wartości – tą troską budujemy tym zaufanie naszych klientów.

W następnej części cyklu dowiesz się więcej o wycieku danych osobowych w dużych firmach i o tym, co może zrobić osoba, której dane zostały wykradzione.